Kiedy zabierałem się za granie w „Game Dev Tycoon”, nie spodziewałem się, że produkcja ta pochłonie tyle mojego czasu. Myślałem o niej raczej w kategorii gry, w którą można pograć od czasu do czasu nie przywiązując do niej większej wagi. Tymczasem „Game Dev Tycoon” wciągnęło mnie na kilkadziesiąt godzin, a ja aż do teraz nie jestem w stanie zrozumieć tego fenomenu – prosta gra strategiczno-ekonomiczna sprawiła mi więcej frajdy niż niejedna wysokobudżetowa i rozbudowana produkcja.
Skoro już wyraziłem swój zachwyt recenzowanym tytułem, wypadałoby przejść do sedna sprawy i napisać, czym tak naprawdę tytuł mnie oczarował. Zacznijmy może od tematu, który porusza „Game Dev Tycoon ” – przyznajcie sami, pewnie większość z Was ma w głowie swoje pomysły na idealne gry, które chcielibyście pokazać światu. Mnie na przykład marzy się gra RPG w uniwersum Harrego Pottera, a dzięki temu tytułowi mogłem wreszcie spełnić moje marzenie. Dlatego uważam, że twórcy gry trafili w dziesiątkę z wyborem tematu dla swojej produkcji.
Oprócz dobrze dobranego tematu „Game Dev Tycoon” posiada także swietny klimat, który sprawił, że poczułem się jakbym naprawdę był kierownikiem studia tworzącego gry.
Żeby nie było tak słodko, czas teraz trochę p narzekać – całość została zrealizowana naprawdę świetnie – dbanie o stabilność finansową studia, zatrudnianie pracowników itp. to wszystko pasuje idealnie; martwi mnie tylko to, że sam proces tworzenia gier został sprowadzony do bawienia się suwakami.
Moja ocena tej gry 9/10